sobota, 2 stycznia 2016

215. Podsumowanie roku 2015

Czas bardzo się spieszy. Kolejny rok za nami, więc czas na kolejne roczne podsumowanie. Ilość przeczytanych przeze mnie książek może nie jest zachwycająca, ale jakby nie spojrzeć, to jest i tak lepiej niż u statystycznego Polaka. :)

W 2015 roku przeczytałam 36 książek:

Styczeń:

1. "Terytorium Komanczów" Arturo Pereza-Reverte
3. "Pół życia" Jodi Picoult

Luty:


Marzec:

12. „Pensjonat Sosnówka” Marii Ulatowskiej

Kwiecień:



Maj:


Czerwiec:

21. "Intymną historię ludzkości" Theodore'a Zeldina
22. "Wystarczy, że jesteś" Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk

Lipiec:

25. "Kobieta w czasach katedr" Régine Pernoud

Sierpień:

28. "Historię Łodygowic" Katarzyny Sroki i Damiana Żbela

Wrzesień:

30. "Sztolnia w Sowich Górach: Baśnie i opowieści z Ziemi Opolskiej, Beskidów i Dolnego Śląska"

Październik:


Listopad:


34. "Pamiętnik Dawida Rubinowicza" autorstwa  samego Dawida Rubinowicza.

Grudzień:

35. "Reszta nie jest milczeniem" Jerzego Janickiego i Bronisława Wiernika


Książki przeczytane przeze mnie reprezentują 7 krajów. Krajami tymi są:

Francja - 1 książka;
Hiszpania - 2 książki;
Indie - 1 książka;
Irlandia - 1 książka;
Polska - 14 książek;
Wielka Brytania - 15 książek.

Z innych ciekawych statystyk:

Jeśli chodzi o książki kupione, to kupiłam ich 24 (w tym trzy słowniki). 
19 książek dostałam w prezencie.
Kolekcja zakładek powiększyła się o 16 sztuk.

Nie udało mi się niestety w tym roku przeczytać 52 książek i poznać lepiej literatury krajów, w których używany jest język hiszpański. Stosiki własnych książek i stosiki książek pożyczonych nie zmalały, więc postanowienia na rok 2016 pozostają niezmienne:

- przeczytać co najmniej 52 książek; 
- zmniejszyć stosik książek pożyczonych; 

- zmniejszyć stosik nieprzeczytanych książek z półki; 

- poznać nieco lepiej literaturę z krajów, w których obowiązuje język hiszpański.


Czy plan uda mi się wykonać? Zobaczymy. W każdym razie czytelniczy rok 2016 czas zacząć na dobre. ;)

A dla porównania podsumowania z lat poprzednich są tu:
 - 2014

Szczęśliwego Nowego Roku. ;)

8 komentarzy:

  1. Trzydzieści sześć książek to całkiem dobry wynik. I o większości książek coś napisałaś.
    Właśnie 36 wynosi mój minimalny pułap na ten rok.
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, spełnienia marzeń i osiągnięcia zaplanowanych celów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)

      Mam nadzieję, że w tym roku też uda mi się sporo przeczytać i napisać. :)

      Usuń
  2. PS. Oba linki do podsumowań z lat poprzednich otwierają podsumowanie z 2013 roku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Najważniejsze jest być zadowolonym z lektur, a masz rację, że przeczytałaś więcej niż przeciętny Polak :)
    Życzę spełnienia postanowień noworocznych i wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.

      Tobie też życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku. ;)

      Usuń
  4. Z Twojej listy czytałem jedynie Morcinka (jeszcze w SP) i Chrystie.
    Życzę przeczytania 52 książek w tym roku:)

    OdpowiedzUsuń