487. Podsumowania...

Koniec miesiąca to dobry czas na podsumowania. Dzisiaj będą dwa. Dwa w jednym. :)

Pierwszym z nich jest czytelnicze podsumowanie miesiąca.

W styczniu przeczytałam dwie książki:

1. "Amy i Isabelle" Elizabeth Strout;
2. "Zwrot: Jak zaczął się renesans" Stephena Greenblatta.

Wśród zaczętych są aż trzy dzieła:

- Biblia;
- "Dom tęsknot" Piotra Adamczyka;
- "Kudłata nauka: Mądrość w świecie zwierząt" Martina Durrani i Liz Kalauhgfer.

Nowościami na półce chwaliłam się w innym poście, czyli tutaj.

--------------

Drugim podsumowaniem jest podsumowanie urodzinowe, jako że 20 stycznia 2024 roku blog ukończył 11 lat. A w ciągu tych lat:

• Napisałam 487 postów (łącznie z tym).
• Blog został wyświetlony 107890 razy (do publikacji tego posta).
• Blog ma 30 obserwatorów.
• Blogowy fanpage na Facebooku ma 583 polubienia.

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy mnie na blogu odwiedzali, czytali i komentowali. Blogowanie to świetna sprawa, choć nie wiem, czy będę je kontynuować. Zobaczymy. ;)

486. Nowości na półce po raz pierwszy w tym roku

Podsumowałam już książkowy stary rok, więc chyba mogę zacząć nowy. A zacznę go nowościami na półce. Zrealizowałam bon urodzinowy w Empiku i przywiozłam z niego trzy nowe książki:

- "Bralczyk o sobie w rozmowie z Pawłem Goźlińskim i Karoliną Oponowicz" 
- "Szmaragdowa tablica" Carli Montero;
- "Dziady i dybuki" Jarosława Kurskiego.

:)

485. Podsumowanie czytelniczego roku 2023

2023 rok przeszedł do historii. Był całkiem niezły, choć czytelniczo wypadł nieco gorzej niż 2022 rok. Nie ma jednak co narzekać, tylko trzeba podsumować. ;)

Założyłam sobie, że przeczytam w ciągu roku 52 książki. Niestety się nie udało, ale cóż, bywa. Przejdę więc do podsumowania tego, co skończyłam czytać. W zaszczytnym gronie książek przeczytanych znalazły się: 

Styczeń:

1. "Matka odchodzi" Tadeusza Różewicza;
2. "Przygody wielkiego wezyra Iznoguda t. 2" Jeana Tabary'ego i Rene Goscinny'ego;

Luty:

3. "Gadka: W sześćdziesiąt języków dookoła Europy" Gastona Dorrena;
4. "Czerwone księżniczki PRL-u: Żony, diwy, towarzyszki" Iwony Kienzler;

Marzec:

5. "Wiatr od wschodu: Śląska powieść sowizdrzalska" Augusta Scholtisa;
6. "Wojenne siostry" Agaty Puścikowskiej;

Kwiecień:

7. "Operacja 'Lawina': Dzieje przemilczanej zbrodni UB" Macieja T. Nowaka;
8. "Rywale z Painful Gulch" Rene Goscinny'egoi Morrisa;
9. "Maxima Culpa: Jan Paweł II wiedział" Ekke Overbeeka;

Maj:

10. "Wyjęci spod prawa" Morrisa;

11. "Sędzia" Rene Goscinny'ego i Morrisa;

12. "Józef Kuraś "Ogień": Podhalańska wojna 1939-1945";

Czerwiec:

13. "Przygody wielkiego wezyra Inzoguda: Tom 3" Rene Goscinny'ego i Jeana Tabary'ego;

Lipiec:

14. "Lista nieobecności" Michała Pawła Urbaniaka;

Sierpień:

15. "Przygody wielkiego wezyra Iznoguda: Tom 4" Rene Goscinny'ego i Jeana Tabary'ego;
16. "Miasto duchów" Rene Goscinny'ego i Tabary'ego;

Wrzesień:

17. "Intrigo" Hakana Nessera;

Październik:

-

Listopad:

18. "Szóste, najmłodsze i inne opowiadania" Józefa Hena.

Grudzień:

19. "Wołanie w górach" Michała Jagiełły;
20.  "Baśnie narodów republik nadbałtyckich" - antologię z serii Baśnie Narodów ZSRR;
21. "Opowieści galicyjskie" Andrzeja Stasiuka.

Z innych ciekawostek:
- Kupiłam dwadzieścia dwie książki.
- Dostałam w prezencie jedną.

Wszystkimi nowościami na półce chwaliłam się w stosownych postach.

W tym roku, podobnie jak w latach ubiegłych' kontynuuję wyzwanie: Przeczytam 52 książki w roku.

484. Czytelnicze podsumowanie grudnia 2023

Ostatni miesiąc minął w zawrotnym tempie, nowy rok już się zaczyna, więc to chyba dobra pora na wszelkie podsumowania, nowe  postanowienia... Wiecie jak jest. :). Żeby jednak podsumować rok, to trzeba podsumować grudzień, a ten okazał się lepszy od listopada. :) 

Przeczytałam trzy książki:

19. "Wołanie w górach" Michała Jagiełły;
20.  "Baśnie narodów republik nadbałtyckich" - antologię z serii Baśnie Narodów ZSRR.
21. "Opowieści galicyjskie" Andrzeja Stasiuka.

Wśród zaczętych książek mam:

- Biblię.
- "Zwrot: Jak zaczął się renesans" Stephena Greenblatta;
- "Amy i Isabelle" Elizabeth Strout.

Do biblioteczki przybyło pięć książek, o których pisałam w dwóch postach: tutaj oraz tutaj.

Oby tylko styczeń okazał się lepszy. ;)