sobota, 26 września 2015

201. Stosik wrześniowy

Wiem, że w ostatnim czasie na moim blogu królują stosiki. Ale jak się tu nie pochwalić, skoro kolejki książek do przeczytania powiększyły się o kolejne nabytki. A dokładniej mówiąc o jedną wypożyczoną i aż pięć kupionych.

Tą wypożyczoną książką jest czwarty tom o przygodach Nekroskopa - Harry'ego Keogha.



A tomem tym jest:
- "Mowa umarłych" Briana Lumley'a.

A żeby uzupełnić sobie nieco wcześniejsze biedronkowe zakupy, to na Allegro kupiłam:


- "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" Stiega Larssona.
- "Dziewczyna, która igrała z ogniem" Stiega Larssona.

A skoro mowa o Biedronce, to w Biedronce kupiłam aż trzy książki. Ach te promocje. :)


Książkami tymi są:
- "Świadek" Nory Roberts,
- "Monsunowe dni" Laili El Omari,
- "Czarna lista" Fredericka Forsytha.

Zapas książek do czytania mam porządny, tak więc długie jesienne wieczory nie będą straszne. Mam nadzieję, że wszystkie książki będą fascynujące i wciągające. ;)


czwartek, 17 września 2015

200. Brian Lumley "Źródło"

Tytuł oryginału: „Necroscope III: The Source”
Wydawnictwo: vis-a-vis/etiuda
Rok wydania: 2005
Tłumacz:  Stefan Baranowski
Ilość stron: 416
Ocena: 4/6

Już nie pierwszy raz (co niewątpliwie da się zauważyć przeglądając wcześniejsze moje blogowe wpisy) sięgnęłam po powieść Briana Lumley’a. Wcześniejsze dwa tomy cyklu o wampirach zaintrygowały mnie na tyle, że postanowiłam śledzić kolejne przygody Nekroskopa – Harry’eho Keogha.

Zacznę może jednak od kogo innego, bo naszą przygodę rozpoczynamy w Perchorsku razem z agentem Michaelem Simmonsem, który ma do wykonania tajną misję. Otóż musi zbadać, co też Rosjanie robią w owym Perchorsku, tajnym ośrodku w środkowym Uralu. A dzieją się tam rzeczy dość niezwykłe. Duży wpływ na to ma tajemnicza Brama, z której od czasu do czasu coś lub ktoś się wydostaje. Nikt nie umie wytłumaczyć skąd, bo nikt nie wie co znajduje się po drugiej stronie.

Ale wróćmy do naszego Michaela Simmonsa, któremu misji nie udaje się wypełnić, bo niestety trafia do rzeczonego ośrodka jako więzień. Tam dowiaduje się co nieco o ośrodku. Ale na wolność nie wraca, to byłoby zbyt piękne. Ma za to wątpliwą przyjemność przejść przez tajemniczą Bramę. Przechodzi… I co się okazuje? Okazuje się, że trafia do innej rzeczywistości, do świata, w którym panują wampiry. Świetnie? No nie wiem, ale rozpisywać się nie będę. Lepiej sprawdzić samemu, czy wśród wampirów jest sympatycznie.

Wróćmy też na chwilę do Harry’ego Keogha, który od kilku lat poszukuje żony i syna. Najbliżsi Nekroskopa po prostu zniknęli. Nie ma ich ani wśród żywych, ani wśród umarłych. Ale w końcu udaje mu się odkryć, gdzie są. Ale podobnie jak wyżej nie zdradzę szczegółów. Zdradzę tylko, że drogi Michaela Simmonsa i Harry’ego Keogha skrzyżują się, a Harry po raz kolejny będzie musiał stawić czoła niełatwemu wyzwaniu.


Muszę przyznać, że wyobraźnia Briana Lumley’a wciąż mnie zaskakuje i cały czas się zastanawiam, skąd się wzięły jego wampiryczne pomysły. Przyznaję się, przez kilkanaście pierwszych stron byłam nieco znużona, ale z czasem stwierdziłam, że powieść czyta się całkiem nieźle. Nie wiadomo zza którego rogu wyskoczy wampir albo inny stwór wojenny. I mam wątpliwości, czy chciałabym oglądać ekranizację tej książki. Ale oglądanie oglądaniem, poczytać można. Chyba jednak poszukam kolejnych tomów. Ciekawe jakie też potwory nam wyskoczą dalej. 

sobota, 12 września 2015

199. Stosik sierpniowo-wrześniowy

Tak się ostatnio składa, że ostatnio częściej na moim blogu goszczą posty podsumowująco-stosikowe. No cóż, ale trochę przechwałek chyba nie zaszkodzi. Zwłaszcza, że całkiem ciekawe pozycje poszerzyły moją biblioteczkę. 

Zacznę od słownika, który kupiłam jeszcze w sierpniu w Biedronce. A jest to słownik języka rosyjskiego:


Myślę, że się przyda. ;)

Na półce z beletrystyką ląduje także biedronkowy zakup, czyli:


"Zamek z piasku, który runął" Stiega Larssona.

I chyba będe musiała zapolować na wcześniejsze części trylogii, żeby mieć komplet. ;)


A post przechwałkowy zamknie zakładka, która moją kolekcję zakładek zasiliła jeszcze w lipcu, na spotkaniu biblionetkowym:


Zakładka Śląskich Blogerów Książkowych, bo jakżeby takiej zakładki mogło brakować w mojej rzeczonej kolekcji. ;)

Teraz nie pozostaje mi chyba nic innego, tylko poczytać i pisać opinie o książkach. Oby same fajne się trafiały. 

środa, 2 września 2015

198. Podsumowanie - sierpień 2015

Sierpień dobiegł końca już przedwczoraj, czas więc na nieco spóźnione mini-podsumowanie. A ubiegły miesiąc okazał się nieco lepszy niż lipiec. Skończyłam czytać trzy książki:

26. "Wampiry" Briana Lumley'a;
27. "Kwestję krwi" Marcina Wrońskiego;
28. "Historię Łodygowic" Katarzyny Sroki i Damiana Żbela.

Zaczęłam czytać też trzy książki, a są nimi:

- "Królowa Południa" Arturo Pereza-Reverte;
- "Sztolnia w Sowich Górach: Baśnie i opowieści z Ziemi Opolskiej, Beskidów i Dolnego Śląska" Kornelii Dobkiewiczowej;
- "Żródło" Briana Lumley.a.

Jeśli chodzi o nowe książkowe nabytki to nie jest źle. Kupiłam sześć książek: trzy słowniki (dwoma się już chwaliłam, trzecim się pochwalę) i trzy powieści (trójka rządzi w tym miesiącu). Powieściami tymi są:

- "Niedziela na wsi" Agathy Christie;
- "Ściśle tajne" W. E. B. Griffina;
- "To, co zostało" Jodi Picoult.

Wiem, zawsze można powiedzieć, ze mogłoby być lepiej, ale szkoda czasu na narzekanie. Jaki będzie wrzesień? Okaże się w następnym podsumowaniu. Mam nadzieję, że będzie świetny. :)