środa, 30 października 2019

371. W paźdzerniku na półkę przybyły...

Październik powoli dobiega końca, więc to dobra pora na małe podsumowania. Dzisiaj kolejne małe podsumowanie stosikowe.

W październiku byłam na spotkaniu biblionetkowym, z którego przywiozłam kilka pożyczonych książek:


Przedstawiam od góry:

- "Chrobot" Tomasza Michniewicza;
- "Nie zgadzam się" Pera Pettersona;
- "Notatki samobójcy" Michaela Thomasa Forda;
- "Świat równoległy" Tomasza Michniewicza;
- "Kudłata nauka" Matina Durrani i Liz Kalaugher;
- "Coma" Robina Cooka;
- "Jak powieść"" Daniela Pennaca.

We wrześniu wzięłam też udział w wyzwaniu czytelniczym "Wrzesień z Agatą Christie", w którym wygrałam audiobook: 


- "Zło czai się wszędzie" (czyta Wojciech Malajkat)


Zajrzałam też do Bonito, gdzie pozwoliłam sobie kupić:

.
- "Morderstwo pod cenzurą" Marcina Wrońskiego;
- "Nutrię i Nerwusa" Małgorzaty Musierowicz;
- "Lokatorkę Wildfell Hall" Anne Bronte.

A do przesyłki tradycyjnie dołączona była zakładka:


 Hmmm. To całkiem dobry miesiąc jest. ;)

środa, 16 października 2019

370. W październiku na półkę przybyły

Zapewne zauważyliście, że odkryłam księgarnię internetową, a co za tym idzie rabaty i wyprzedaże. Żeby nie przedłużać, pochwalę się tym, co do mnie przyszło. Inaczej się zgubię. A więc, w tym miesiącu dotarły do mnie:


- "Ostatni Mohikanin" J. F. Coopera;
- "Poza napisanym" J. Czechowicza;
- "Rok w rozmowie" J. Czechowicza;
- "Słowenia w walce o niepodległość (1980-1992)" Piotra Żurka;
- "Zagubiona dusza" Olgi Tokarczuk i Joanny Concejo;
- "Daisy Town" Goscinny'ego i Morrisa.

A do tego zakładki:


I zakładam, że to nie ostatni post z tej serii w tym miesiącu.

wtorek, 1 października 2019

369. Podsumowanie - wrzesień 2019

Chyba jestem okropną tradycjonalistką. Skoro mamy pierwszy dzień miesiąca, to muszę znaleźć kilka minut na podsumowanie. Żeby jednak przesadnie nie marudzić na ten temat, to od razu przejdę do rzeczy.

Przeczytałam dwie książki:

17. "Najpiękniejsze lata" Józefa Hena;
18. "Morderstwo w zaułku" Agathy Christie.

Cały czas mam zaczętą Biblię (choć przyznaję, że dawno do niej nie sięgałam), czytam też "Samorząd XXI wieku" i wróciłam do "Dziennika Mistrza i Małgorzaty" Michaiła i Jeleny Bułhakowów.

We wrześniu wzięłam też w corocznym wyzwaniu czytelniczym "Wrzesień z Agathą Christie", w ramach którego przeczytałam wspomniane wyżej "Morderstwo w zaułku".

Nie odmówiłam sobie też wizyt w księgarni internetowej skutkiem czego były przesyłki z książkami, o których pisałam w tym poście oraz w tym poście.

A jaki okaże się październik z długimi jesiennymi wieczorami?