W tym roku po raz drugi miałam okazję uczestniczyć w Śląskich Targach Książki w Katowicach. Targi dziś jeszcze trwają, ja katowickie święto książek odwiedziłam wczoraj. Do stolicy województwa wyjechałam rano z Kasią i Korą, a na sali od razu spotkałyśmy Jacka, który wyjechał jeszcze wcześniej. Dzień minął bardzo szybko. Po powrocie z Targów przyłapałam się na tym, że więcej słuchałam, rozmawiałam i oglądałam, przez co zrobiłam niewiele zdjęć.
Nie mogłam sobie jednak odmówić sfotografowania planu Targów:
Plan bardzo duży i jak widać nie zmieścił mi się cały, ale w zwiedzaniu Targów pomagał mi papierowy przewodnik:
Muszę jednak przyznać, że nawet z pomocą przewodnika nie obejrzałam wszystkich dostępnych tytułów, ale z drugiej możemy się cieszyć, że jest tyle książek do wyboru.
Właśnie! Co robiłam, kiedy nie odwiedzałam stoisk? Z zainteresowaniem słuchałam tego, co mówili goście Targów m. in. Zygmunt Miłoszewski:
Odwiedziłam też Forum 1, gdzie miała miejsce ciekawe spotkanie przygotowane przez Śląskich Blogerów Książkowych i portal Granice.pl - wszystko o literaturze. Tematem dyskusji były blogi i vlogi, a wszystkie uwagi i opinie warte uwagi. Zasłuchałam się w dyskusję i nie uwieczniłam spotkania na fotografiach, ale zainteresowani na pewno znajdą relacje u ŚBKów. :)
Pozostając w temacie spotkań, to muszę przyznać, że autograf uzyskałam w tym roku jeden. Od Krzysztofa Skiby, który zgodził się również zrobić sobie wspólną fotkę:
Autograf na zdjęciu poniżej:
W niebieskim notesie autografów brak, co może zmieni się w trakcie kolejnych Targów Książki, które mam nadzieję odwiedzić. :)
Książkowymi zdobyczami pochwalę się w kolejnym poście, bo z Targów rzecz jasna nie można wrócić z pustymi rękami. Dziękuję za spotkania. Cieszę się, że po raz kolejny się spotkaliśmy.
Książkowymi zdobyczami pochwalę się w kolejnym poście, bo z Targów rzecz jasna nie można wrócić z pustymi rękami. Dziękuję za spotkania. Cieszę się, że po raz kolejny się spotkaliśmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz