Sierpień dobiegł końca już przedwczoraj, czas więc na nieco spóźnione mini-podsumowanie. A ubiegły miesiąc okazał się nieco lepszy niż lipiec. Skończyłam czytać trzy książki:
26. "Wampiry" Briana Lumley'a;
27. "Kwestję krwi" Marcina Wrońskiego;
28. "Historię Łodygowic" Katarzyny Sroki i Damiana Żbela.
Zaczęłam czytać też trzy książki, a są nimi:
- "Królowa Południa" Arturo Pereza-Reverte;
- "Sztolnia w Sowich Górach: Baśnie i opowieści z Ziemi Opolskiej, Beskidów i Dolnego Śląska" Kornelii Dobkiewiczowej;
- "Żródło" Briana Lumley.a.
Jeśli chodzi o nowe książkowe nabytki to nie jest źle. Kupiłam sześć książek: trzy słowniki (dwoma się już chwaliłam, trzecim się pochwalę) i trzy powieści (trójka rządzi w tym miesiącu). Powieściami tymi są:
- "Niedziela na wsi" Agathy Christie;
- "Ściśle tajne" W. E. B. Griffina;
- "To, co zostało" Jodi Picoult.
Wiem, zawsze można powiedzieć, ze mogłoby być lepiej, ale szkoda czasu na narzekanie. Jaki będzie wrzesień? Okaże się w następnym podsumowaniu. Mam nadzieję, że będzie świetny. :)
Rzeczywiście sierpień upłynął Ci pod znakiem 3 ;) A ja wciąż czaję się na tego Wrońskiego i jakoś nie mogę się za niego zabrać ;)
OdpowiedzUsuń