Jako że książki rzadko kupuję i do tego mniej ich ostatnio przynoszę z biblioteki, to stosik jest nieduży.
Z biblioteki wypożyczyłam książkę pt. "Ojciec". Autorem jest Miljenko Jergović. Książka raczej mało znana, ale kto wie, może ciekawa.
Książki, tak... to przede wszystkim o nich jest blog. Oprócz nich pojawią się tu zdjęcia zakładek, stosików i różne okołoksiążkowe tematy. ;)
Pamiętam, chyba ode mnie pożyczałaś "Kompanię braci" ;)
OdpowiedzUsuńTak, od Ciebie. ;)
UsuńKompanię Braci sama chciałabym mieć na półce. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTak jest lepiej - im mniej książek się przynosi, tym bardziej się docenia każdą jedną. Ja przez wie wielkie stosiki z dawnych czasów nawet nie wiedziała do końca, co mam.
OdpowiedzUsuńNie znam żadnej z tych książek, ale kojarzę serię, w której został wydany "Ojciec" - bardzo dobre pozycje, więc na pewno cię nie zawiedzie :)
Już się cieszę w takim razie. ;)
UsuńStaram się nie brać książek w nadmiarze, muszę kolejki zlikwidować, a trochę czasu mi to zajmie. Mam nadzieję, że niezbyt dużo. ;)
Żadnej z książek nie czytałam, ani o nich nie słyszałam. Tak to już jest, że z powodu nadmiaru tytułów, niektóre przechodzą zupełnie niezauważone ;)
OdpowiedzUsuńNo tak bywa. :)
UsuńSama się czasem zastanawiam, ilu ciekawych ksiażek jeszcze nie zauważyłam. :)
Tytuły również zupełnie mi obce ;)
OdpowiedzUsuńPoczekam więc na recenzje ;)
Zapraszam tez do siebie:
http://testowanieartdzieciece.blogspot.com/
O pierwszej na pewno coś nabazgram.
UsuńDrugą już czytałam i chciałam po prostu mieć na półce. ;)