Lipiec już trwa, czas więc na
czytelnicze podsumowanie czerwca. A czerwiec pod tym kątem okazał się świetny.
Przeczytałam 8 książek, a są nimi:
24. „Czarna polewka” Małgorzaty Musierowicz
25. „Rajska jabłoń” Poli Gojawiczynskiej
26. „Sprężyna” Małgorzaty Musierowicz
27. „McDusia” Małgorzaty Musierowicz
28. „Kotek Splotek” Roba Scottona
29. „Psy wojny” Fredericka Forsytha
Mam podejrzenia, że Frederick
Forsyth, to niezły pisarz. Chyba jeszcze sięgnę po jego książki. Ale póki co
zaczęłam i jeszcze nie skończyłam czytać:
- „A na imię jej będzie Aniela” Marcina Wrońskiego
- „Nielegalne związki” Grażyny Plebanek
- "rozbitek@brzeg.pl"
Krystyny Januszewskiej
Dawno nie zdarzył mi się tak
niezły miesiąc, jak widać po numeracji coraz bliżej mam do przeczytania 52
książek w 2014 roku. Zobaczymy jaki pod tym wzgędem będzie lipiec.:)
Gratuluję świetnego wyniku :) Na pewno uda Ci się przeczytać te 52 książki do końca roku, a może i więcej ;)
OdpowiedzUsuńDzięki. Mam nadzieję, że będzie więcej. :)
UsuńBrawo! Naprawdę dobry miesiąc. :)
OdpowiedzUsuńOby takich było więcej. :)
Usuń