20. "Casus belli" Jeffa Rovina
21. "Koty i ich sławni ludzie" Andżeliki Piechowiak
Zaczęte w maju (lub wcześniej) i nie skończone jeszcze:
- "Czarna polewka" Małgorzaty Musierowicz
- "Rajska jabłoń" Poli Gojawiczyńskiej
- "Psy wojny" Fredericka Forsytha
Mogłoby być lepiej, ale z drugiej strony mogłoby być gorzej. Cóż, w każdym razie sądzę, że przeczytam w tym roku co najmniej 52 książki. A jaki będzie czytelniczy czerwiec, zobaczymy za miesiąc. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz