środa, 27 sierpnia 2014

104. Bernhard Schlink "Lektor"

Tytuł oryginału: „Der Vorleser”
Wydawnictwo: MUZA SA
Rok wydania: 2009
Tłumacz: Karolina Niedenthal
Ilość stron: 168
Ocena: 4/6

W ostatnich latach czytam sporo książek, w których mniej lub bardziej przewija się temat wojny. Tak się też złożyło, że do tej pory rzadko sięgałam po literaturę niemiecką.  No i tym razem sięgnęłam po książkę niemieckiego pisarza Bernharda Schlinka.

Głównymi bohaterami powieści są piętnastoletni chłopak Michael oraz sporo od niego starsza Hanna. Mieszkają niedaleko od siebie, choć ich bliższa znajomość zaczyna się całkiem przypadkiem. Młody chłopak zakochuje się w pięknej kobiecie i z czasem rozwija się ich romans. Ale niestety pewnego dnia Hanna znika z życia chłopaka. Do kolejnego spotkania pary dochodzi po kilku latach. Michael, student prawa, spotyka Hannę na sali sądowej. Jego ukochana jest oskarżona w procesie dotyczącym obozów koncentracyjnych. Młody student poznaje mroczne tajemnice oskarżonej i ostatecznie skazanej na dożywocie Hanny. Mimo to nie odsuwa się od niej zupełnie.

Pozwolę sobie nie zdradzać innych szczegółów fabuły. Powieść jest niedługa, ale dość intrygująca. Właściwie nieczęsto czytam książki, w których młodszy mężczyzna tak bardzo kochałby starszą od siebie kobietę. Przyznaję, że choć z jednej strony główna bohaterka momentami mnie irytowała, to z drugiej strony nawet się nie dziwię, że młody chłopak się w niej zakochał. Ich romans i późniejsze losy śledziłam z zainteresowaniem. I choć książka ta dla mnie nie jest arcydziełem, to uważam, że jest pozycją wartą uwagi. I ciekawa jestem jej ekranizacji.

4 komentarze:

  1. Książka, na którą od dłuższego czasu mam ochotę, ale nigdy nie mogę jej dorwać w bibliotece, bo ktoś zawsze mnie ubiegnie... :/ Ale mam nadzieję, że w końcu mi się uda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może spytaj, czy jest możliwość zapisania się do kolejki oczekujących na tę książkę. Ja czasem korzystam z takiej opcji. :)

      Usuń
  2. U mnie zaczęło się od filmu. Naprawdę dobry. Jak tylko będziesz miała możliwość, to obejrzyj.

    OdpowiedzUsuń