czwartek, 9 września 2021

421. Co przeczytałam w sierpniu?

We wrześniu mam opóźnienie w podsumowaniach. Czas niestety ucieka bardzo szybko, ale nie chcę się nad tym przesadnie roztkliwiać, więc może przejdę od razu do krótkiego podsumowania czytelniczego sierpnia.

W sierpniu przeczytałam aż dwie książki:

15. "Opóźnienie może ulec zmianie" Marcina Antosza - ocena 4.5/6.
16. "Beduinki na Instagramie: Moje życie w Emiratach" Agnieszki Chrobak - ocena 4,5/6 - nie wiem, czy Wy też czytaliście i znacie, ale jako, że o codziennym życiu i zwyczajach panujących w Emiratach właściwie nie wiem nic, to książka bardzo mnie wciągnęła.

Jeśli chodzi o książki zaczęte, to tradycyjnie wymienię Biblię, "Wołanie w górach" Michała Jagiełły oraz "Artystów, PRL i bezpiekę" Sebastiana Ligarskiego i Grzegorza Majchrzaka. Szczerze mówiąc, to przy okazji kolejnego comiesięcznego podsumowania dopadło mnie zwątpienie. Do książek zaczętych doszła jeszcze książka Marka Sitko "Rysiek Riedel we wspomnieniach" i tu dopada mnie optymizm. :)

W sierpniu kupiłam tylko dwie książki, którymi pochwaliłam się w tym poście. na szczęście były to komiksy, a komiksy szybko czytam. ;)

Już się martwię, jaki będzie wrzesień...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz