Tytuł oryginału: „The Vampire World II: The Last Aerie”
Rok wydania: 2005
Tłumacz: Stefan Baranowski
Ilość stron: 600
Ocena: 5/6
Muszę przyznać, że się
wciągnęłam… Tak… Zresztą chyba to widać, bo po raz kolejny opisuję książkę
Briana Lumleya. Dobrze by było poczytać coś innego, zwłaszcza kiedy tyle książek czeka na
przeczytanie, ale podejrzewam, że sami wiecie jak to jest. Jak coś wciągnie, to
wciągnie.
Za mną już siódmy tom serii o
Nekroskopie. Serii pełnej ludzi o niezwykłych talentach, wampirów i różnych
innych dziwnych stworów. Ale skoro to siódmy tom, to krótki opis fabuły możecie
ominąć. No chyba, że jesteście ciekawi, czego można się tu spodziewać.
W tym tomie poznajemy nieco
lepiej losy Nestora po tym, jak został Wampyrem - nekromantą. Wampyrem znanym jako lord
Nestor Nienawistnik. Cóż. Jego życie w ostatnim zamczysku w Krainie Gwiazd, przyjaźń z nieco dziwacznym Cankerem
i związek z Gniewicą całkiem ciekawie się rozwijają. A co z jego bratem
Nathanem? Znalazł się za Bramą, w świecie, który przez mieszkańców Krainy Słońca
i Krainy Gwiazd nazywany jest piekłem. A tym piekłem za Bramą jest nasz świat. Niełatwo mu się w
nim odnaleźć, ale poznaje ludzi, którzy znali jego ojca oraz czegoś się o nim dowiedzieć. Ale jak sobie poradzi Nathan i jak radzi sobie Nestor w świecie
okrutnych Wampyrów, to możecie sprawdzić sami.
Jak już wspomniałam, wciągnęłam
się. Brian Lumley w swoich książkach stworzył całkiem ciekawy świat. Na tyle
ciekawy, że chętnie do niego wracam i czasem się zastanawiam, czy istnienie
innych wszechświatów jest możliwe. Ale kto to może wiedzieć. Czasami jednak
mnie razi i zniechęca nadmiar okrucieństwa i wszelkich żądz u Wampyrów. Z drugiej jednak
strony jest to wpisane w naturę Wampyrów i bez tego nie byłyby Wampyrami. A o
polukrowanych wampirach, to raczej nie chciałoby mi się czytać. Już wolę jak są
złe.
Martwiło mnie to, czy książki bez Harry'ego będą mi się podobać. Póki co nie narzekam. Podobają się. Co będzie dalej? Zobaczymy.
Sporo tomów ma ta seria jak widzę, ale skoro wciąga. Czemu nie, chętnie przeczytam!
OdpowiedzUsuńA nuż Cię wciągnie. :)
Usuń