Czas na małą zmianę pytania
ankietowego. Poprzednie pytanie brzmiało:
Którą epokę literacką
lubisz najbardziej?
- Starożytność
- Średniowiecze
- Renesans
- Barok
- Oświecenie
- Romantyzm
- Pozytywizm
- Młodą Polskę
- XX-lecie międzywojenne
- Okres II wojny światowej
- Literaturę współczesną
Oddano 24 głosy, które rozłożyły się tak:
- Starożytność – 13%
- Średniowiecze – 4 %
- Renesans- 0 %
- Barok – 8%
- Oświecenie – 0 %
- Romantyzm – 0%
- Pozytywizm – 13%
- Młodą Polskę - 0%
- XX-lecie międzywojenne – 0%
- Okres II wojny światowej – 0%
- Literaturę współczesną – 63%
Większość głosujących
lubi literaturę najnowszą. Skąd tak mało głosów na pozostałe epoki? Może to
efekt niechęci do lektur szkolnych? To na pewno ciekawy temat do dyskusji. Za
jakiś czas być może wrócę do tego pytania, może zagłosuje więcej osób, a głosy
może rozłożą się inaczej. Gusta zawsze mogą się zmienić.
A skoro jest
podsumowanie, to jest i nowa ankieta. Tym razem spytam, którego z moich
ulubionych autorów lubicie najbardziej.
Nie jest tak, że nie lubię literatury dawnej. Na pewno współczesnej czytam najwięcej, bo i jest jej najwięcej. A ileż dzieł mamy z dawnych okresów?
OdpowiedzUsuńDo poduchy nie wezmę Iliady, przynajmniej nie po ciężkim dniu w pracy, a jakiś kryminał i owszem. Z wielką chęcią sięgam po współczesną literaturę, w której akcja dzieje się w wymienionych epokach. Poznaję wtedy historię i obyczaje, ale wszystko pokazane jest na obecną modłę, a nie na przykład heksametrem plus wymagające dogłębnej wiedzy historycznej metafory.
Masz rację. Wieczór czasem ciężko czytać dawną literaturę. Też najczęściej sięgam po literaturę współczesną i nie sięgnęłabym na przykład po poematy romantyczne. Prędzej po powieść z okresu pozytywizmu. Chociaż dzieła młodopolskie i dzieła z okresu międzywojennego też mogą być ciekawe. ;)
Usuń