piątek, 18 września 2020

392. Przeczytany sierpień

Wiem, że już minęła połowa września, ale akurat dzisiaj zmobilizowałam się do umieszczenia podsumowania sierpnia. Sierpień był całkiem niezły, bo przeczytałam pięć książek.

26. "Osiem kroków tanga" Krzysztofa Mazurka;
27. "W cieniu wież wiertniczych" Rene Giscinny'ego i Morrisa;
28. "Na podbój Oklahomy" Rene Goscinny'ego i Morrisa;
29. "Gonitwa" Marka Nowakowskiego;
30. "1945: Wojna i pokój" Magdaleny Grzebałkowskiej.

Książek zaczętych też mam kilka:

- Biblię (przyznaję utknęłam);
- "Wołanie w górach" Michała Jagiełły (też utknęłam);
- "Jak uczy się mózg" Manfreda Spieztzera;
- "Sabaton: Lwy Północy" Jordana Babuli (to akurat skończyłam we wrześniu:)); 
- "Dewiza Woosterów" P. G. Wodehouse'a.

Nie jest to być może wynik, który robiłby wrażenie, ale zawsze coś. Wrzesień, póki co, nie jest taki optymistyczny.

2 komentarze: