Listopad pod względem czytelniczym okazał się lepszy od października. Skończyłam czytać tyle książek:
47. "Córka Robrojka" Małgorzata Musierowicz
48. "Ostatni Don" Mario Puzo
49. "Imieniny" Małgorzata Musierowicz
50. "Tygrys i Róża" Małgorzata Muserowicz
51. "A. B. C." Agatha Christie
52. "Dziewczynka w czerwonym płaszczyku" Roma Ligocka
53. "Tajne operacje" W. E. B. Griffin
54. "Bunt literatów" Olga Romańska-Malina
55. "Klątwa siedmiu kościołów" Miloš Urban
Zaczęłam też czytać:
- "Młot na czarownice" Jacka Piekary
- "Europejkę" Manueli Gretkowskiej
oraz
- "Karierę Nikodema Dyzmy" Tadeusza Dołęgi-Mostowicza.
Tak więc powodów do narzekań nie mam. Oby tylko zawsze był czas na czytanie i tylko fajnie ksiażki do czytania. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz