Nie pamiętam miesiąca, w którym przybyłoby mi aż tyle książek. Zwłaszcza prezentów, więc chyba byłam wyjątkowo grzeczna w tym roku. Więc przechwałki zacznę od prezentów od Biblionetkołaja, a są nimi:
"Spódniczka ze starej podszewki" Urszuli Ziober;
"Krętka Blada" Joanny Chmielewskiej;
"Autobiografia" Agaty Christie;
"Dzieje literatury powszechnej" Jana Tomkowskiego.
Inny drobny prezent, choć nie mikołajowy, ale też przywieziony spotkania biblionetkowego to:
"W pogoni za rozumem. Dziennik Bridget Jones" Helen Fielding.
Jeszcze raz bardzo dziękuję. ;)
Ale na tym "stosik grudniowy" się nie kończy. Z Katowic przywiozłam też książki pożyczone:
"Panna Jane Marple - życie i czasy - biografia według Agathy Christie" Anne Hart.
"Sekretne życie Chanel N. 5" Tilar J. Mazzeo.
"Dżuma & Cholera" Patricka Deville'a.
Podsumowanie jednak na tym się nie kończy. W czasie Jarmarku Świątecznego, tym razem w Bielsku-Białej, znalazłam na stoisku fundacji pomagającej kotom słynny już "Atlas kotów" i nie mogłam sobie odmówić zakupu:
A ostatnią książką, którą się pochwalę jest piękny prezent, który dostałam od koleżanek z pracy:
Świetny album "Koty rasowe", dzięki czemu mam świetny koci komplet. Bardzo dziękuję. :)
Dawno się tak nie rozpisałam, ale w tym miesiącu wyjątkowo jest się czym pochwalić.
Atlas kotów - to musi być ciekawy tytuł.
OdpowiedzUsuń