Tak, tak. Znowu nie o książce, znowu statystyka… No cóż, tak to bywa, kiedy trwa akurat zastój w czytaniu. ;)
Ale zanim napiszę co nieco o przeczytanej akurat książce, to tylko krótko pochwalę się tym, że blog ma już całe 4 lata. Czytam co prawda mniej niż bym chciała i w związku z tym opinii o książkach jest mniej niż bym chciała, ale do blogosfery wciąż lubię zaglądać.
Krótko podsumuję cztery lata:
- Opublikowanych postów: 276.
- Liczba wyświetleń bloga: 39 623 wyświetlenia (w momencie publikacja posta).
- Obserwatorzy: 28 osób.
- Liczba polubień fanpage’a na facebooku: 170.
Być może wynik nie jest imponujący, ale i tak mnie cieszy. Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym.
I oby tylko zastój w czytaniu się skończył, bo trwa zdecydowanie za długo. :)
I oby tylko zastój w czytaniu się skończył, bo trwa zdecydowanie za długo. :)
Wielkie, wielkie gratulacje! 4 lata to naprawdę długo. Życzę wielu inspiracji!
OdpowiedzUsuń