piątek, 24 czerwca 2016

241. Brian Lumley "Krwawe wojny"

Tytuł oryginału: „The Vampire World III: Bloodwars”
Wydawnictwo: vis-a-vis/etiuda
Rok wydania: 2005
Tłumacz: Robert Palusiński
Ilość stron: 552
Ocena: 5/6

Mam od jakiegoś czasu przestój czytelniczy (jak widać w podsumowaniach), ale nie oznacza to, że czytanie odłożyłam zupełnie na bok. Skończyłam czytać kolejną książkę Briana Lumleya. Cóż, całkiem nieźle jego powieści się czyta. I ten post to opis kolejnej części cyklu, więc drogi Czytelniku sam zdecyduj, czy chcesz przeczytać drugi akapit. ;)

A w tej części Nathan wraca do swojego świata, gdzie czeka go wojna z Wampyrami. Nie tylko z tymi zamieszkującymi Ostatnie Zamczysko, ale też z tymi, którzy pod wodzą Vormulaca Nieśpiącego przybyli z odległego Turgosheim. Tak się niestety składa, że oprócz niego do Krainy Słońca i Krainy Gwiazd trafiają też, chcąc nie chcąc, jego ziemscy przyjaciele. A że są to zdolni esperzy, to ich pomoc przyda się w tej niełatwej wojnie, której zakończenia nie zdradzę. Powiem tylko, że warto sprawdzić, bo już z samą przebiegłością Wampyrów nie da się nudzić. Z Nekroskopem także.

Nudzić się nie da, co jest niewątpliwym plusem tej książki i całego cyklu. Nie będę też ukrywać, że nieco bardziej polubiłam Wampyry. Są złe, przebiegłe, złośliwe i kłamią. Pojęcie prawdy zdecydowanie jest im obce. Ale też niejeden z nich jest niezłym oryginałem. A jeśli chodzi o Natana, chyba najważniejszego bohatera powieści. Niewątpliwie ma niezwykłe talenty, jest inteligentny i odważny. Chociaż do kolorytu może przydałaby mu się jakaś wyrazista wada. Nie sądzę, żeby takowa mu specjalnie zaszkodziła.

Cóż. Nie widzę jakiś poważniejszych minusów w książce, które mogłabym wyciągnąć i się przyczepić. Całkiem nieźle spędziłam z książką czas. Kolejne tomy przede mną. Ciekawa jestem, jaki powstałby film, gdyby ktoś zdecydował się na ekranizację. Mogłoby być momentami naprawdę przerażająco.

2 komentarze:

  1. Niestety nie mam czasu na kolejne serie, pomimo tego, że ta wydaje się całkiem ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to bywa.
      Czas jest ograniczony. Sama mam pokaźne kolejki, a tu wciąż nowości się pojawiają. :)

      Usuń