sobota, 1 marca 2014

66. Czytam słowiańskich pisarzy - podsumowanie lutego i marzec 2014

Luty dobiegł końca. W sporcie luty minął nam pod znakiem Igrzysk Olimpijskich w Soczi, a w wyzwaniu pod znakiem rosyjskiej literatury. A żeby formalnościom stało się zadość przypominam, że w lutym główną bohaterką była: Rosja (Książka napisana po 1991 roku).

Tym razem w wyzwaniu wzięły udział 2 osoby.

Pierwszą z nich jest  Aine, która w ramach kategorii lutowej przeczytała:

oraz książki o przygodach Fandorina autorstwa Borisa Akunina, a książkami tymi są: "Azazel” i „Gambit turecki” (przeczytane w listopadzie 2013), „Lewiatan” i „Śmierć Achillesa” (grudzień 2013) oraz „Walet pikowy” (luty 2014).

A z krajów, które były bohaterami poprzednich miesięcy, przeczytała:

"Żelazny kostur" i "Smoczą cesarzową" Juraja Červenáka (seria "Bohatyr") - Słowacja - książka napisana po 1993 roku (grudzień 2013)
"Zbrodnię w błękicie" Katarzyny Kwiatkowskiej - Polska - książka napisana po 1945 roku (październik 2013).

Drugą osobą, która wzięła udział w wyzwaniu, jestem ja. Zdążyłam przeczytać tylko jedną książkę. Jest nią:


Podsumowanie lutego bardzo mnie cieszy, ale zaczął się marzec. W marcu wyzwaniu ponownie będzie niełatwe, a to dlatego, że główną bohaterką marca jest:

Białoruś
(Książka napisana po roku 1991)

Wszystkich chętnych zapraszam do wyzwania. ;)

8 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj nie będzie łatwo, nie.. :))
    Ale może coś znajdę w bibliotece. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też muszę poszperać w bibliotece. Mam nadzieję, że coś ciekawego się znajdzie. :)

      Usuń
  3. Jezu, nie ułatwiasz, ale dajesz nadzieję, że można ponadrabiać zaległości :) Polskich to nawet dużo przeczytałam, ale to by było chyba nadużycie je teraz wciskać na siłę, więc podam, jak przeczytam coś słowackiego, ukraińskiego czy rosyjskiego (bo chyba takie były kategorie, co pominęłam?).
    Teraz, kiedy Trójki już nie ma :/ postaram się zaangażować w inne zabawy :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łatwo nie jest, ale mnie to mobilizuje do sięgania po książki mniej znanych autorów.

      A wszystkie kraje, które były dotychczas, zapisuję w zakładce "Czytam słowiańskich pisarzy", więc w razie czego ściąga jest. ;)

      Szkoda, że nie ma już Trójki. Mam nadzieję, że prędzej czy później wróci. ;)

      Usuń
  4. Białoruska książka się czyta. Mam nadzieję, że zdążę do końca miesiąca. Na razie jedna zaległość:
    Październik 2013 - Polska (Książka napisana po 1945 roku) "Moje rozmowy z dziećmi" Janda Krystyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzec 2014 - Białoruś (Książka napisana po roku 1991).
      "Miasto ryb" Babina Natalia

      Usuń
    2. Świetnie. ;)
      Ja tym razem pewnie nie zdażę wyzwaniowej ksiażki przeczytać przed końcem miesiąca.

      Usuń