sobota, 1 lutego 2014

60. Serhij Żadan "Depeche Mode"

Tytuł oryginału: Depeche Mode
Wydawnictwo: Wydawnictwo Czarne
Rok wydania: 2006
Tłumacz: Michał Petryk
Ilość stron: 248
Ocena: 4/6

  „Wyzwania słowiańskiego” ciąg dalszy. Miesiąc styczeń upłynął pod znakiem współczesnej literatury ukraińskiej. Literatury, o której na chwilę obecną wiem bardzo mało niestety. A Serhija Żadana poleciła mi koleżanka.
Wbrew pozorom nie jest to książka o zespole Depeche Mode. Choć zespół pojawia się w książce. Ściślej mówiąc pojawia się radiowa audycja na jego temat. W książce przenosimy się do Charkowa roku 1993. Poznajemy grupę młodych ludzi, których dojrzewanie przypada na czas przemian politycznych w tej części Europy. Śledzimy kilka wydarzeń z ich życia. Podsłuchujemy ich rozmowy o wszystkim i o niczym. Niekoniecznie musi się nam podobać to co robią i jak się zachowują, ale książkę warto przeczytać od początku do końca.
Zastanawiałam się trochę nad oceną książki… No cóż. Z jednej strony styl, jakim książka jest napisana, nie do końca mnie przekonuje. Początkowych kilkadziesiąt stron nieco mnie znużyło i trochę topornie mi się czytało. Nie odłożyłam jednak książki, bo im więcej przeczytanych stron miałam za sobą, tym bardziej się wciągałam. I jak początek trochę mnie nużył, tak od połowy książki się to zmieniło.  No i zaczęłam podejrzewać autora o niezłe poczucie humoru.
Ostatecznie, mimo trudnych początków mojej znajomości z twórczością autora, przekonałam się do niego na tyle, żeby tę znajomość kontynuować i jeszcze po niego sięgnąć.

-----

Książkę przeczytałam w ramach wyzwania Czytam słowiańskich pisarzy:  Ukraina (Książka napisana po 1991 roku) – styczeń 2014.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz