wtorek, 2 stycznia 2018

315. Podsumowanie roku 2017


Wczoraj napisałam, że uwielbiam podsumowania. Chyba większość z nas lubi, więc po wczorajszym podsumowaniu grudnia pokuszę się o podsumowanie całego roku i może o trochę statystyk.

A żeby nie lać zbędnej wody, to od razu przejdę do rzeczy i zacznę od tego co przeczytałam:

2017
Styczeń

1. "Niedziela na wsi" Agathy Christie

Luty

2. "Komin pokutników" Jana Długosza
3. "Zen i sztuka oporządzania motocykla" Roberta M. Pirsinga

Marzec

6. "Sonata jesienna; Jajo weża" Ingmara Bergamana

Kwiecień 

7. "Opcja zabójstwa" W. E. B. Griffina i Williama E. Butterwortha IV
9. "Klucz do ogrodu" Jenny Erpenbeck

Maj 

10. "Obrońcy" Briana Lumleya
11. "Dotyk" Briana Lumleya

Czerwiec

12. "Feblik" Małgorzaty Musierowicz
13. "Balladyny i romanse" Ignacego Karpowicza

Lipiec


15. "Zbrodnia w błękicie" Katarzyny Kwiatkowskiej

Wrzesień 


17. "Tragedia w trzech aktach" Agathy Christie

Październik

18. "Morderstwa w Kontinuum" Briana Lumleya;
19. "Krąg" Bernarda Miniera;
20. "Zima Muminków" Tove Jansson.

Listopad

21. "Łodygowice na starej fotografii" Jacka Kachela

Grudzień

22. "Pod wrzosowiskami" Briana Lumleya
23. "Ocalić od zapomnienia" Jerzego Jakubca
24. "Ranking pierwszych dam. Kto naprawdę rządzi Stanami Zjednoczonymi" Johna B. Robertsa.

Niestety 52 książek (jak widać, niestety) nie udało mi się przeczytać. Ale postanowienie jest wciąż aktualne.

A co o statystykach i innych ciekawostkach?

1. Przeczytane książki reprezentują 7 krajów:
- Polska - 6 książek;
- Wielka Brytania - 8 książek;
- Stany Zjednoczone - 5 książek;
- Szwecja - 1 książka;
- Niemcy - książka;
- Francja - 1 książka;
- Finlandia - 1 książka.

2. Kupiłam 6 książek.

3. Otrzymałam 9 książek.

4. W bibliotece wypożyczyłam 5 książek.

5. Przybyło mi dużo zakładek, których nie liczyłam, ale które dzielnie fotografowałam. ;)

6. Po raz drugi odwiedziłam Śląskie Targi Książki w Katowicach, o czym pisałam tutaj i tutaj.

To tyle ciekawszych statystyk. A że brak mi wytrwałości w realizacji wszelkich książkowych postanowień, to postanawiam nic nie postanawiać. Poza zmierzeniem się (po raz kolejny) z wyzwaniem "52 książki".

Rok 2018 czas zacząć na dobre. :)


2 komentarze: