Rok wydania:
2014
Tłumacz: Anna Mencwel
Ilość stron: 240
Ocena: 5/6
Tłumacz: Anna Mencwel
Ilość stron: 240
Ocena: 5/6
Dawno nie
sięgałam po twórczość Królowej Kryminału. Ale w miesiącu urodzin Agathy
Christie w końcu sięgnęłam po kolejną jej powieść. A króluje w niej Herkules
Poirot.
Skoro w
powieści spotykamy słynnego detektywa, to nie mogło zabraknąć morderstwa. Tych mamy tutaj aż trzy. A rozwikłać
tajemnicę morderstw, oprócz naszego detektywa, próbują trzy osoby (ach te zagadki). Wśród nich jest
słynny aktor – sir Charles Cartwright. Rzecz jasna zagadkę rozwikłuje jedyna
słuszna osoba. Morderca sądził, że jest sprytny i wywiedzie wszystkich w pole,
ale niestety mu się nie udało.
Muszę
przyznać, że intryga jest świetna. Wiem, że chwalę twórczość Agathy Christie,
ale z drugiej strony… Czemu miałabym tego nie robić? Rozwiązywanie jej zagadek,
to po prostu ciekawe zajęcie.
A bohaterowie? Krótko mówiąc: oryginalni. Chociaż nasz aktor, o którym już wyżej wspomniałam, to
wyjątkowo (przynajmniej w moim odczuciu) irytujący człowiek. I cóż ta poczciwa Egg w nim
widziała? Ale podobno miłość bywa ślepa. Cóż poradzić. Zdecydowanie lepiej na
jego tle wypadł pan Satterthwaite.
Szkoda, że
powieść skończyła się tak szybko, a jedna rzecz mnie intryguje. Jaką karę
dostał przestępca? Ale jaka by nie była, mam nadzieję, że sprawcę trzech zbrodni zabolała. A
żeby się zbytnio nie zamartwiać owym uczuciem boleści, to trzeba będzie sięgnąć po kolejne kryminalne
zagadki.
-----
Tekst
został zamieszczony także tutaj: http://na-tropie-agathy.blogspot.com/
Ja z książkami Christie mam zawsze tak, że po kilku miesiącach zapominam całkowicie kto zabił :D i mogę czytać od początku :)
OdpowiedzUsuńTej książki Christie jeszcze nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńAle wszystko do nadrobienia. :)
Usuń