Ten czas ucieka tak szybko, że nawet nie zauważyłam, że nie podsumowałam czytelniczego czerwca i lipca. Zaległości zawsze można nadrobić, dlatego podsumowuję dzisiaj.
W czerwcu przeczytałam cztery książki. Są to:
19. "Warszawa" Jarosława Sokoła;
20. "Morderstwo w Boże Narodzenie" Agathy Christie;
21. "W górę Missisipi" Morrisa i Goscinny'ego;
22. "Człowiek, który zapomniał swego nazwiska" Stanisława Antoniego Wotowskiego;
Lipiec już taki dobry nie był, bo mogę się pochwalić tylko trzema przeczytanymi pozycjami:
23. "Nitrogliceryna" Morrisa i Hartoga;
24. "Ksiądz Jan Marszałek 1907-1989" Jacka Kachla i Stanisława Mieszczaka;
25. "Sylvia: Agentka Mossadu" Motiego Kfira i Rama Orena.
Sierpień jeszcze trwa, ale zapowiada się lepiej, niż lipiec. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz