niedziela, 4 grudnia 2022

457. Czytelnicze podsumowanie listopada 2022

Nieco spóźniam się z czytelniczym podsumowaniem listopada, choć z drugiej strony nie ma się o czym rozpisywać. Mam tu na myśli to, że przeczytałam tylko trzy książki. A są to:

32. "Księżyce Jowisza" Alice Munro - 5/6;
33. "Przygody wielkiego wezyra Iznoguda. Tom 1" Goscinny'ego i Tabary'ego -5,5/6 - wezyr jako mistrz porażek jest fantastyczny; 
34. "Pierwsze wrażenia" Curtis Sittenfeld - 4/6 - siostry Bennet od Jane Austin we współczesnej wersji. Całkiem fajnie się czyta w długie jesienne wieczory.

Na przełomie listopada i grudnia miałam zaczęte trzy książki:

- Biblię - na razie odłożona'
- "Wołanie w górach" Michała Jagiełły - do niej akurat dzisiaj wróciłam;
- "Matka odchodzi; Tadeusza Różewicza.

W listopadzie po kilku latach przerwy odwiedziłam Targi Książki, tym razem jednak bez relacji na blogu, a wszystkimi listopadowymi nowościami na półce chwaliłam się w oddzielnym poście, czyli tutaj.

A grudzień na pewno będzie dobry. ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz